U mnie z tym bywa różnie. Są dni, że wstaję rano i cieszy mnie nawet najmniejszy gest innych. Są jednak dni, że nie chce mnie się nawet wstać i cokolwiek zrobić. Nie wiem od czego to zależy. Nie lubię dużo spać, ale muszę położyć się przed północą, w przeciwnym wypadku rano jestem zmęczona. Jak śpię za długo też jestem zmęczona. Jak jest u Was?

u mnie to wyglada niestety bardzo podobnie .czasem czuje sie tak super...a czasem nawet reką ruszyc nie moge tak mnie wszystko boli..

Witam wszystkich!
Coś ucichło na forum!!!
Jak się czujecie, co u Was słychać?
Pozdrawiam, życzę zdrówka.

Witajcie:)):)
pynia65 pisałas,ze cicho tutaj i ....nadal cicho.
Mam nadzieje,ze forum sie "rozwinie"
Serdecznie wszystkich pozdrawiam

witam elzbieta45, co u ciebie słychać? jak się czujesz? pozdrawiam

Wita dzielnych z twardziną - no właśnie tak to jest z tolerancją tej choroby - ja jeszcze nie oswoiłam się i jej nienawidzę. Jestem osłabiona, ciągle zmęczona - a zawsze byłam bardzo aktywna. Pozdrawiam

A może ktoś wie gdzie jest w Łodzi stowarzyszenie ludzi chorych na twardzinę?

Witaj danuta05 nie mam pojęcia czy w Łodzi jest takie stowarzyszenie, jednak witamy Cię na naszym forum:)
Co do zmęczenia i osłabienia to zawsze można zwalić na pogodę hehe:)

Pamiętaj że razem raźniej

Hej:))
Juz sie ciesze na spotkanie organizowane w Ochojcu ostaniego dnia maja br
Bede na takim spotkaniu pierwszy raz i ogromnie sie ciesze,ze poznam Was wszystkich:):)

Ja też się cieszę, ale zwróć uwagę na zmianę terminu spotkania